Szukaj |
>NASZE STRONY |
MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
Statystyki |
userzy w serwisie: gości w serwisie: 0 |
|
|
|
|
Gadżety.
Takie noce zdarzają się bardzo rzadko. Blask księżyca w pełni ścieli się na białym śniegu. Gwiazdy błyszczą lodowatym blaskiem. Zimny północny wiatr pędzi po bezkresie nieba stada chmur. Na dole jednak panuje absolutna cisza. Żaden szelest nie płoszy moich myśli. Tylko księżyc i ja.
Cienie drzew zalegające dno lasu, trwają w martwym bezruchu. Olbrzymie równiny czystego nieba płyną, poprzecinane pasmami chmurnych szczytów. Stoję z wzniesioną do góry głową, rozdarty pomiędzy niebem, a ziemią. Przykuty do jednej, skazany na drugie.
Żeby grać nie potrzeba wam niczego prócz waszej wyobraźni. Nie musicie mieć kartek, ołówków, ani kostek. Nie potrzebujecie płonących świec, ani wspaniałych kostiumów. Nie potrzebujecie nawet towarzyszy. Grać można samemu. Przypomina to stan snu, ale jest o wiele bardziej rzeczywiste. Stan ten można osiągnąć za pomocą alkoholu, czy narkotyków, ale to jak szukanie miłości w ramionach prostytutki. Konieczność.
Są takie chwile, kiedy spływa na was jakieś niewidzialne światło i napełnia was magią. Kiedy wasza dusza wzlatuje ku gwiazdom i szybuje ponad górami. Gdy w myślach przemierzcie rozległe lasy i wzgórza. Gdy na skrzydłach wyobraźni żeglujecie po dalekich morzach. To moim zdaniem jest prawdziwe RPG. I takim cenie je najbardziej. Cała reszta to tylko dodatki mające wam umożliwić zamknięcie tego w jakichś ramach i dzielenie tego z przyjaciółmi.
Jak już powiedziałem magia jest niezbędna. Inaczej nie różnicie się od neandertalczyków klepiących ciągle w gry komputerowe (Corwin, to było do ciebie). Bardzo ważne z kim gracie. Powinniście znać tych ludzi i kochać ich choć trochę, tak byście chcieli dzielić się z nimi cząstką samych siebie.
Gra nie powinna się przeradzać w rutynową czynność. Dlatego właśnie nienawidzę systemów i kostek. Wszystko upraszczają i sprowadzają do liczb. Rzut na trafienia, rzut na charyzmę. Cholera, przecież to głupie. Nie o to tu chodzi. RPG to wcielanie się w różne role. Zgoda. Ale musimy włożyć w nasze postacie cząstkę nas, by naprawdę ożyły. Jak mamy to zrobić jeśli ciągle wyręczają nas kostki?
Rozumiem jednak, że niektórym to nie przeszkadza, a na pewno pomaga wprowadzić do gry nieco porządku. Paradoks. Systemy i kostki, mimo iż tak przeze mnie znienawidzone, pozwalają mi oprzeć się na czymś i bronią mnie przed zagubieniem się w przestrzeni. Ale czy na pewno? Czy to jedyne wyjście? Nie wydaje mi się. Jeżeli przygoda prowadzona jest z sercem i z sercem w niej uczestniczę to nie potrzebuję ograniczeń innych niż mój rozum i logika. No cóż? Nie zawsze jednak przygody są doskonałe.
Przejdźmy jednak do sedna sprawy. Mimo iż niekonieczne, gadżety bywają ciekawym urozmaiceniem. Zacznę od rzeczy oczywistych.
Karta postaci. Schludna, wymuskana, nie zaszkodzi jeśli ozdobimy ją paroma wzorami.
Ołówek. Twardy i dobrze zaostrzony. Z dobrą gumką na końcu. Może być nieco obgryziony.
Kostki. Dobrze mieć własny komplet, ale dzielenie ich z towarzyszami tworzy nowe więzi. Tak czy inaczej należy otaczać je największą czcią i pilnować niczym oczka w głowie. Nie wiem czemu, ale kostki zawsze kojarzą się z magią i przeznaczeniem. Pewnie to te cyferki i ładne kolory.
Przydatny jest też notes na zapiski i jakaś teczka do noszenia tego wszystkiego.
Teraz parę przykładów gadżetów niekonwencjonalnych.
Świece. Dają przytłumione światło.
Muzyka. Podkreśla klimat przygody.
Miejsce. Nie łatwo o ruiny. Ale strych, las, czy cmentarz łatwo chyba znaleźć. A wierzcie mi. Nic tak człowieka nie wciąga jak gra w strasznych i tajemniczych miejscach.
Stroje. Może być ciężko, ale wierzę, że coś tam macie. Jakaś suknia mamy i nietypowa biżuteria babci. Kożuch i buty taty. Kij z lasu. Siekiera z komórki. Trochę piór i farby. Jakieś cienie do oczu. Cokolwiek. Wystarczy trochę pogmerać.
Przedmioty związane z przygodą. Pierścienie, klucze, amulety. Można je zrobić z wszystkiego.
Dobrze jest, gdy MP wyróżnia się czymś. Np.: różdżko podobna laska, maska z baraniej czaszki, futrzany płaszcz. Słowem szaman.
Język. Nietypowy i niestosowany przez was na co dzień sposób wysławiania się. Dodaje całości realizmu.
Jest jeszcze wiele innych sposobów by urozmaicić grę. Wystarczy, że rozejrzycie się dookoła. Pomysły same będą wam wpadać do głowy. A jeśli nic nie wymyślicie to napiszcie do nas. Jeśli będzie takie zapotrzebowanie to z chęciom stworzymy kolejną setkę pod tytułem "Jak urozmaicić grę". Chociaż z drugiej strony sam jestem ciekaw co też wymyślicie. Jeśli komuś przyjdzie coś ciekawego do głowy to nich przysyła. Z chęciom przetestujemy i opublikujemy. Dobrych pomysłów, więc.
Konor. |
komentarz[2] | |
|
|
|
|
|
|
|
Sonda |
Aktualnie nie jest prowadzona żadna ankieta.
Tutaj możesz zobaczyć stare ankiety.
|
|
Top 10 |
ShoutBox |
|
|