 Szukaj |
| >NASZE STRONY |
 MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
Statystyki |
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0 |
|
|
|
|
SEKS I EROTYKA W RPG
Mój artykuł jest swoistą odpowiedzią, a może i nawet kontynuacją zaczętego przez Corwina tematu. Przede wszystkim chciałam nadmienić, że temat seksu i erotyki nadal jest sporym tabu i większość ludzi, zwłaszcza młodych, boi się go poruszać. Jest to tematyka dość wstydliwa. Wynika to ze sposobu, w jaki są oni wychowywani. Skoro wielu z nas wychowuje się w domu, w którym seks jest czymś, o czym wszyscy wiedzą, ale nikt o tym nie mówi, to trudno od takiego człowieka wymagać śmiałości w wypowiadaniu się ta ten dość kontrowersyjny temat.
No, ale przecież nie piszę tutaj o tym jak nas wychowują nasi rodzice. Mam zająć się pojęciem seksu i erotyki w świecie rpg.
Więc tak jak i w życiu codziennym, tak i w rpg, dla większości z nas jest to nadal wstydliwy temat i wolimy go nie poruszać. Dlatego też większość z nas ogranicza również życie swojej postaci w tej jakże pięknej sferze. Bardzo ciężko z marszu jest opisać, jak by się podrywało osobnika płci przeciwnej, zwłaszcza w momencie, kiedy MG nie wykazuje żadnej współpracy. Mam tu na myśli sytuacje, kiedy zgłaszając chęć flirtowania z NPCem MG nawet nie pokwapi się żeby odgrywać owego NPCa. Dlatego łatwiej nam podrywać kogoś pośród postaci graczy. Aczkolwiek i to przysparza pewnych kłopotów. Nie ma w końcu w środowisku RPGowym wielu przedstawicielek płci pięknej. Większość drużyn nie może się poszczycić posiadaniem graczki. Dlatego zdarza się, iż panowie tworzą sobie kobiecą postać. Po chwili jednak, kiedy dochodzi co do czego, nie potrafią nawet odegrać owej scenki rodzajowej, jaką jest uwodzenie się wzajemne i często finalnie zakończenie tego w łóżku.
Czy mimo to z kobietą w drużynie jest łatwiej? Mam co do tego duże wątpliwości. Już sam fakt bycia damą pośród graczy sprawia, że zatracają oni swoją pewność siebie i śmiałość. Wtedy już nawet nie pomoże to, iż ona ma śmiałość zacząć coś takiego odgrywać, gdyż brakiem odpowiedniej reakcji ze strony panów, speszona siada i przestaje się udzielać na następne pół godziny. Ciekawie może wyglądać zetknięcie się dwóch graczy przeciwnej płci, którzy są na równi śmiali i odważni. No, ale taka „walka” na słowa i testowanie oponenta po jakimś czasie zdąży śmiertelnie znudzić resztę graczy. Wywoła to przeważnie albo jakieś sprośne i niekulturalne uwagi i docinki, albo uśnięcie wszystkich czasem z MG na czele. Zazwyczaj więc kwestia jest ucinana jeszcze w zarodku skwitowaniem MG „poszliście do łóżka, zabawialiście się ze sobą x czasu”. Kilka sesji później, kiedy minie około miesiąc czasu w grze, MG potrafi powiadomić graczkę z rozkoszna miną „Nie masz tego, co powinnaś mieć” ; „Acha” - graczka; „Czego??” - gracz który najwyraźniej ma dar czytania w myślach (nieudokumentowany w karcie postaci) zastanawia się nad dyskusją MG i graczki; „Okresu” -podpowiada mu inny gracz; „Ach, no tak, standard” - po chwili reflektuje się i z przerażeniem krzyczy „CZEGO?!?!?”. Oczywiście, konwersacja taka trafia do kwiatków z sesji i wszyscy z łezką w oku przez najbliższe dwa miesiące wspominają ją.
Oddzielną kwestią tutaj jest często brak doświadczenia w tych kwestiach ze strony i MG, i samych graczy. W końcu skoro posiada się jedynie wiedzę „podręcznikową” i nie ma się praktyki, bardzo ciężko jest odegrać to wszystko. Zwłaszcza zważywszy na jakość tej wiedzy przekazywanej nam w szkołach i na filmach. A trzeba pamiętać, że większość graczy plasuje się w przedziałach wiekowych -naście lat i nie są tak doświadczeni jak starzy wyjadacze.
Mimo to improwizacja bez uprzedniego przygotowania się jest dość ciężka. Zwłaszcza z powodu braku oczekiwanej reakcji ze strony „partnera”. Sytuacja jest dużo prostsza, kiedy gramy jakąś sesję przez chata. Od razu dostajemy nagłego przypływu śmiałości. A sam seks i erotyka przestaje być nagle tematem tabu. Przynajmniej na chwilę. Wynika to między innymi z tego, że przecież nikt nas nie widzi. Jesteśmy tylko jakimś nickiem i wykreowaną pod jego osłoną postacią. Często posiadane przez nas kompleksy rekompensujemy wyglądem naszego bohatera. A z racji tego, że nie mają nasi rozmówcy za bardzo jak się sugerować naszym prawdziwym wyglądem, nabieramy pewnej śmiałości. Nasze postacie stają się piękne jak gwiazdy Hollywood i wyzwolone seksualnie jak Madonna. Nasze wypowiedzi nasiąkają erotyzmem. Czemu więc nie potrafimy być tacy podczas normalnej sesji w tak zwanym Real Life? Chyba dlatego, iż nadal za bardzo kierujemy się samymi sobą i nie potrafimy się wcielić tak bardzo w swoją postać, zgoła różną od nas. Ponownie erotyka i seks staje się dla nas tematem tabu i wolimy przemilczeć pewne sfery życiowe naszych postaci.
Jak dla mnie RPG powinno imitować prawdziwe życie. W końcu wcielamy się w jakąś postać, więc czemu odbieramy jej jedną z piękniejszych rzeczy, jaką jest miłość, seks i erotyka? Przecież odgrywanie postaci jest jak gra w filmie albo teatrze, a skoro aktorzy potrafią odgrywać uczucia, to i my to potrafimy. Wystarczy odrobinę chęci i oderwania się od realności, w końcu po to gramy w RPG, żeby oderwać się od realności, udać się do magicznego świata pełnego krasnoludów, elfów, smoków. Świata, w którym rządzą magia i miecz. Zaczynamy się bawić w kogoś innego niż my sami. Skoro nasza postać jest istotą żyjącą, to erotyka, miłość i seks należą do dziedziny jej życia tak jak sen, jedzenie, picie czy oddychanie. A skoro nie chcemy bawić się seksem i erotyką to może zagrajmy mnichem?
Taliana. |
komentarz[28] |  |
|
|
|
|
|
| Komentarze do "Seks i erotyka w RPG" |
|
|
|
|
|
|
|
|
Sonda |
Aktualnie nie jest prowadzona żadna ankieta.
Tutaj możesz zobaczyć stare ankiety.
|
|
Top 10 |
ShoutBox |
|
|
