Szukaj |
>NASZE STRONY |
MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
Statystyki |
userzy w serwisie: gości w serwisie: 0 |
|
|
|
|
Elf też człowiek.
Gramy w RPG głównie z tego powodu, iż w innym świecie bez problemu możemy wcielić się w bohatera, nie mającego naszych wad. Trzydziesto kilogramowy dwudziestolatek najchętniej gra archetypem Conana Barbarzyńcy. Dlaczego? Ano lubi poczuć czasem, że ludzie (nieludzie też) miękną, gdy zdają sobie sprawę z jego siły fizycznej. Patrząc w stronę najdziwniejszej z ras, zastanawiam się, dlaczego tak wiele osób wybiera właśnie nią. Elf, bo o tym osobniku prawić zamierzam, jest typowym outsiderem. Teraz pytanie do drogiego mistrza gry. Czy Twój gracz dobrze prowadzi elfa ? Myślę, że trzeba tu co nie co wyjaśnić. Od zawsze wierzę w to, że ludzie grający "leśnym uszatkiem", wybierający tą postać jedynie z powodu jego biegłości w strzelaniu z łuku powinni znaleźć się na rewizycie w Auschwitz. Największą porażką przy wyborze postaci/rasy/profesji jest kierowanie się współczynnikami, dostępnymi zdolnościami lub możliwością zawarcia danych sojuszy. Jako MG nigdy nie zabroniłem na złożenie drużyny 2+2 (dwa krasnale + dwa elfy). Czasami zaczynałem żałować, kiedy to moi podopieczni niemalże zapominali, iż grają jednymi z bardziej nie przepadających za sobą ras. Żenada. Wracamy do samych początków. Czym właściwie jest Role Playing? Jest to "zabawa" polegająca na wcielaniu się w dane postacie i jak najlepsze ich odgrywanie. Im lepiej zagrasz, tym lepszy będzie z tego ubaw. I nie dociera do mnie, jak ktoś kto nie wie o elfie lub innym nieludziu niemalże nic (przez swoje życie przeczytał dwie książki), może go odgrywać na poziomie choć dostatecznym. Nie uwierzycie, ale jednemu ze swych graczy wcisnąłem, że elfy są hermafrodytami. Padaka. Wydawać by się mogło, że nieco zmienią to liczne ekranizacje powieści fantasy, tudzież gry komputerowe. Nieprawda. Tu przytaczam sytuacje kiedy to zielony jeszcze gracz pyta mnie czy jeśli zostanie elfem to będzie mógł jeździć na tarczy... Jeśli chodzi o aspekt gier, również nie przedstawia się różowo. Ludziska przyzwyczajeni są do czystej wyrzynki. Czyli główny argument, aby zostać elfem jest taki, że... Będę mógł używać elfiego łuku +5 (Darth :D). Gdzie się podziewa sens całej zabawy? Zamieniamy to, co najważniejsze, na wykuwanie na pamięć tabelek z bronią, współczynniki i rzuty kośćmi. Pomyśleć by można, że tu uratują nas popularne od niedawna "nawet" w Polsce systemy narracyjne. Jednak skutecznie omijają one tematyką fantasy. Wyjście??? Oczywiście. Zmuś graczy, albo samego siebie (jeśliś graczem) do przeczytania paru flagowych dzieł. Osobiście polecam Sagę o Wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego i oczywiście "Władcę Pierścieni" Johna R. R. Tolkiena, stanowczo tą napisaną, nie nakręcona. Poza tym, jedna dobra rada dla graczy. Jeśli przez swoje życie nie napisałeś żadnego wiersza, jeśli nad rozrywki intelektualne przedkładasz odprężający wygrzew to nie zostawaj elfem.
Paweł Olejnik. |
komentarz[20] | |
|
|
|
|
|
Komentarze do "Elf też człowiek." |
|
|
|
|
|
|
|
Sonda |
Aktualnie nie jest prowadzona żadna ankieta.
Tutaj możesz zobaczyć stare ankiety.
|
|
Top 10 |
ShoutBox |
|
|