 Szukaj |
| >NASZE STRONY |
 MAIN |
|
|
GRY FABULARNE |
|
|
GRY cRPG |
|
|
FANTASTYKA |
|
|
PROJEKTY |
|
|
|
|
Statystyki |
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0 |
|
|
|
|
Dlaczego zmieniamy postacie?
Dlaczego zmieniamy postacie? Dobre pytanie. W teorii odpowiedź mogłaby być względnie prosta. Oczywiście dlatego, że z dnia na dzień, który spędzamy przy fabularkach zdobywamy coraz większe doświadczenie. Rozwijamy się i za każdym razem, kiedy wymyślimy coś nowego chcielibyśmy wprowadzić to w czyn. Jednak przy zastosowaniu natychmiastowym (tzn. na tej samej postaci) całkowicie mogłoby zniwelować jej wizerunek, bo co by kto powiedział gdyby w jednej przygodzie towarzyszył mu straszliwie chciwy złodziej, a następnym razem złodziej o szczerym sercu (bez cudzysłowu), przy czym był by to nadal ten sam bohater? Raczej nie było by to na miejscu.
I dlatego między innymi zmieniamy postacie. Wyobraźcie sobie bowiem, że dawniej, kiedy jeszcze grałem dwie-trzy sesje dziennie, czy tam może nocnie (nie Khazis?) to za każdym razem była to inna postać, inny pomysł. Trwało to sporo czasu i z początku pozostali gracze nie mieli nic przeciwko (a co mi tam? pal licho), ale potem do akcji wkroczył miś gry mówiąc, abym zdecydował się na jakąś postać i pozostał przy niej trochę dłużej, bo utrudnia mu to prowadzenie przygód (chodziło między innymi o różnicę leveli pomiędzy mną, a resztą drużyny). Wtedy nie wiem czemu, ale lekko się zdenerwowałem i wpadłem na jeszcze bardziej megasmerfastyczny pomysł. Zagrałem Corwina o Wielu Twarzach. Ależ było zdziwienie zarówno mistrza jak i graczy, kiedy to piąłem się z poziomami, a za każdym razem mieli obok siebie zupełnie inną postać. Rozwiązanie znakomite. Mistrz nie miał już więcej zastrzeżeń, a gracze się przyzwyczaili. Ciekawe, nie? Problem polega na tym, że ja akurat nie zmieniałem postaci bo miałem zupełnie nowy, niezwykły pomysł, a tylko dlatego, że chciałem sprawdzić jak to jest. Czujecie to? Nie, to trudno.
Chcę jedynie powiedzieć, że to iż częste zmiany postaci są zupełnie naturalne u znamienitej większości z nas, bo w końcu rozwijamy się, a postęp wymusza zmiany. Zasada jest taka, że im dalej tym rzadziej te zmiany następują. Znam bowiem takiegoż gostka (znaczy się Khazis zna, ale co tam), który w warhu ma już taką samą postać od przeszło 5, słownie PIĘCIU lat !!! Niezwykłe? Nie. Świadczy to po prostu o tym, że miał on znakomity pomysł, który doskonale przypadł mu do gustu, a także o tym, że jest już jednym z tych naprawdę doświadczonych graczy. Według mnie gość jest nieziemski z tego właśnie jedynego powodu, który czyni go znakomitym graczem. Pewnie podniesiecie rękę sprzeciwu, bo może gra on cienko? Otóż nie, nie, nie, heh. Pewne jest to, że im dłużej gramy daną postacią tym bardziej się w nią wczuwamy, a to broni go samo za siebie. Każda minuta spędzona z naszym herosem to krok do przodu w odgrywaniu. Czas odgrywa tu bardzo znaczącą rolę.
A czyż wy, którzy zwiecie siebie doświadczonymi nadal zmieniacie postacie jak śmierdzące skarpetki?. Raczej nie. Inaczej sprawa ma się z jeszcze zielonymi w temacie gier fabularnych, którzy to nadal mają głowę pełną nowych pomysłów. To oni napędzają nasz świat. Czy jest to więc kwestia samego doświadczenia w graniu? Nie sądzę, chociażby na własnym przykładzie. Motywy są różne. Czasem po prostu zmieniamy postacie bo zmieniamy, bez żadnego konkretnego powodu, ale zazwyczaj wszystkie te przypadki i tak mają podobny charakter. Całe to moje gadanie w łeb by wzięło, gdybym spotkał jakiegoś zielonego (nie ufoludka), który grałby jedną postacią od długiego, długiego okresu czasu. To by było coś (jeśli gdzieś tam jesteś, to napisz koniecznie !!!).
Więc co Wy powiecie? Jaka jest Wasza odpowiedź na to pytanie? Wiedzcie, iż zachęcam do tego rodzaju zmian postaci tzn. częstych pod warunkiem oczywiście, że wciąż nie brakuje Wam nowych pomysłów. Chociaż z kolei odradzam robienie tego zbyt często, bo moglibyśmy przesadzić zmieniając postacie co przygodę [co ty powiesz Corwin? - przyp. Khazis]. Grając różnymi postaciami powoli, ale zawsze zbliżymy się do tego jedynego właściwego ideału, którym będziemy grali przez bardzo długo w późniejszym okresie. Każda zmiana bowiem raz, że pozostawia coś co wykorzystujemy później, a dwa, wnosi to co chcemy sprawdzić nowego. I tak kawałek po kawałku, szczegół po szczególe dobieramy elementy postaci, która posłuży nam na dłuższy okres czasu.
A nie odnieśliście po dłuższym okresie takiej żonglerki uczucia deja vu? Że gdzieś już kiedyś grałem postacią, która była z lekka taka lub taka? Na pewno tak. Z pewnością. Było to chociażby nasza profesja, czy najpewniej imię. Mogło się przecież nawet zdarzyć zupełnie inaczej. Że stworzyliście (z premedytacją lub bez niej) dwukrotnie bardzo podobną postać, w której powtórzyło się znacznie więcej elementów. Co to wtedy oznacza? To jest znak. Znak, że powinniście pograć nią dłużej i wlać w nią więcej elementów; rozbudować ją znacznie i dodać wiele z tego, co podobało się Wam w innych postaciach. Wtedy z całą pewnością i bez zbytniego problemu będziecie mieli postać, którą grać będziecie tyle, żeby można się tym pochwalić. Bo według mnie dopiero ten będzie mistrzem, kto zagra jedną postacią aż do śmierci, ale prędzej kaktus mi wyrośnie niż to się stanie!
Corwin. |
komentarz[1] |  |
|
|
|
|
|
| Komentarze do "Dlaczego zmieniamy postacie?" |
|
|
|
|
|
|
|
|
Sonda |
Aktualnie nie jest prowadzona żadna ankieta.
Tutaj możesz zobaczyć stare ankiety.
|
|
Top 10 |
ShoutBox |
|
|
